Oh, granaty! Te małe czerwone klejnoty, które mogą z łatwością stać się naszą słabością! Pamiętam, jak kiedyś podczas rodzinnej imprezy moja kuzynka postanowiła podjąć wyzwanie i zjeść cały granat na raz. No cóż, to była… interesująca decyzja.
Teoretycznie nie ma ograniczenia w ilości jedzenia granatu, przynajmniej jeśli chodzi o typowe korzyści zdrowotne związane z jego spożyciem. Są bogate w witaminy, antyoksydanty i błonnik. Jednak, jak z wszystkim, kluczem jest umiar.
Z jednej strony, granaty zawierają cukry (choć naturalne), więc zbyt duża ich ilość może nie być najlepsza dla Twojego poziomu cukru we krwi. Z drugiej strony, granat ma też pewne działanie moczopędne, co oznacza, że jedzenie go w nadmiarze może sprawić, że będziesz częściej odwiedzać łazienkę.
Jeśli pytasz o ilość z punktu widzenia „zdrowego rozsądku”, jedzenie jednego średniej wielkości granatu dziennie z pewnością nie zaszkodzi. Ale jeśli chcesz się nacieszyć tym owocem w większych ilościach, warto rozłożyć to na kilka dni. W końcu jak mawiała moja babcia: „Wszystko z umiarem, nawet te pyszności z ogrodu!”.
Ogólnie rzecz biorąc, granat to fantastyczny dodatek do diety, ale jak z każdym owocem czy jedzeniem, warto spożywać go z głową. Teraz zastanawiam się, czy mam jeszcze jakiś granat w lodówce
