Wiem, wiem, granat to taki owoc, przy którym zastanawiasz się: „Jak to zjeść, żeby nie narobić bałaganu i nie zostać pomalowanym na czerwono?” Dlatego jestem tu, by podzielić się z Tobą moimi sprawdzonymi radami.
- Przygotuj się: Przyda się ostrzejszy nóż, miska z wodą i, oczywiście, sam owoc. O, i nie zapomnij o fartuchu albo ubraniu, które nie będzie Ci szkoda poplamić. Soczek z granatu może być naprawdę trwały!
- Odetnij wierzchołek: Ustaw granat „dnem” do góry i odetnij niewielki kawałek, żeby odsłonić trochę nasion.
- Zaznacz nacięcia: Zauważysz na skórce linie, gdzie owoc naturalnie się dzieli. Zrób nacięcia wzdłuż tych linii, ale nie tnie głęboko! Chodzi tylko o to, by skóra została nacięta.
- Zanurz w wodzie: Teraz weź miskę z wodą i zanurz w niej granat. To pomoże unikać pryskającego soku. Łatwiej będzie Ci również oddzielić nasiona od białej błonki, bo nasiona opadną na dno, a błonka wypłynie na powierzchnię.
- Otwórz granat: Trzymając owoc pod wodą, delikatnie złam go na części w miejscach nacięć.
- Wyjmij nasiona: Używając palców, wydłub nasiona z każdej części skórki. Powinny one łatwo się oddzielać. Białe błonki powinny unosić się na powierzchni wody, więc łatwo je będzie odrzucić.
- Wyjmij nasiona z wody i osusz: Gdy już wydobędziesz wszystkie nasiona, możesz je odcedzić i osuszyć ręcznikiem papierowym. Teraz są gotowe do jedzenia!
Możesz je teraz spożywać na surowo, dodać do sałatek, deserów czy cokolwiek sobie wymyślisz! Ah, ten chrupiący smak świeżego granatu – nie ma nic lepszego, prawda? Mam nadzieję, że te rady pomogą Ci cieszyć się tym pysznym owocem bez bałaganu. Smacznego!